Wpływ czynników wewnętrznych i zewnętrznych na stosunki płciowe

Czynniki wewnętrzne i zewnętrzne mogą wywierać różnorodny wpływ na stosunki płciowe. Uprzednio powiedzieliśmy już bardzo wiele na ten temat. Obecnie rozważymy wpływ potraw i napojów, ponieważ nie wspominaliśmy jeszcze o tym.

Temat ten można by omawiać bardzo szeroko. Świadczą o tym pewne książki z XVI i XVII wieku, obszernie omawiające wszystkie potrawy i napoje, które mogłyby zwiększyć libido (potrzeby seksualne), potencję (sprawność seksualną) oraz odczucia rozkoszy seksualnej. Książki tego rodzaju, wydane w Europie (we Francji) oraz na wschodzie wymieniają nie tytko potrawy, które miały działać w powyższy sposób, lecz także dokładny sposób ich przyrządzania. Niektóre z tych danych już na pierwszy rzut oka można rozpoznać jako fantazję opartą przeważnie na symbolice. Występuje to np. przy zalecaniu potraw przygotowanych z orchides (orc/iis = jądro).

Nie ulega wątpliwości, że rozwój sztuki miłosnej w tym zakresie uległ znacznej regresji i że nie czyni się obecnie żadnego użytku z nieszkodliwych środków7, którymi mogłaby dysponować. Jedynie wyjątkowo zdarza się, że kobiety przechowują stare recepty na zestaw potraw, który ma wywierać szczególnie korzystne, wyżej opisane działanie.

Powszechnie i od dawna już wiedziano, że obfite odżywianie pobudza aktywność seksualną, natomiast skąpa dieta, a jeszcze bardziej niedożywienie, hamuje tę aktywność (ale prawdopodobnie zwiększa płodność kobiety). Podobnie sądzi się i dzisiaj.

Odżywianie mięsem (zwłaszcza dziczyzną) działa pobudzająco. Jaja od bardzo dawna znane były z tego, że działają szczególnie dobrze pobudzająco oraz jako środek regenerujący po dużych wysiłkach seksualnych. Twierdzi się, że spożywanie ich wpływa korzystnie na tworzenie plemników. Seksualnie pobudzająco działa też ryż na mleku oraz rzepa na mleku. Na uwagę zasługuje też zupa rakowa.

Wpływ czynników wewnętrznych i zewnętrznych na stosunki płciowe cz. II

Wśród właściwych potraw pobudzających na pierwszym miejscu należy wymienić sławny w tradycji ludowej seler, a wśród delikatniejszych – karczochy, a zwłaszcza szparagi, które opinię swą zawdzięczają specyficznej substancji, która, wydzielana przez nerki, mniej lub bardziej podrażnia drogi moczowe. Do tego dochodzą trufle, które stanowią przejście od potraw do pobudzających przypraw kuchennych. Wśród tych ostatnich warto wymienić szafran, cynamon, wanilię, pieprz, miętę i imbir.

W mniejszych dawkach z pewnością pobudzająco działa alkohol, natomiast w większych wywiera działanie porażające. To ostatnie zostaje jednak w pewnym sensie wyrównane poprzez wypadnięcie hamujących czynników psychicznych. Alkoholizm przewlekły działa – pominąwszy chwilowe ekscesy seksualne – bardzo szkodliwie na czynności seksualne. Niekorzystnie wpływa również nadużywanie kawy, herbaty oraz tytoniu. Możliwe, że te same środki w małych dawkach mogą pobudzać (jak np. alkohol), jednakże tego rodzaju działanie może na sobie samym zaobserwować jedynie niewiele osób, które są na nie szczególnie uczulone.

Oprócz powyższych środków odżywczych i używek, które człowiek spożywa codziennie, regularnie lub okazyjnie, istnieją różne środki, podawane wyjątkowo lub w określonym celu, które wywierają wpływ na czynności seksualne. Wpływ ten może być uboczny lub zamierzony. Pewne lekarstwa, np. preparaty bromu lub waleriany oraz różne środki nasenne i uspokajające powodują nie tylko obniżenie pobudliwości, ale i osłabiają potrzeby seksualne. Z drugiej strony środki uspokajające wywierają korzystny, odprężający wpływ na przebieg stosunku, jeśli u jednego z partnerów istnieją obawy przed kontaktami seksualnymi.

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>