Obrzezanie mężczyzny (tzn. stan po obrzezaniu) wydaje się wywierać istotny wpływ na zdolność do spółkowania. Nie chodzi tu o wpływ na potencję lub potrzeby seksualne, lecz. na wrażliwość żołędzi członka. Niełatwo jest ostatecznie rozstrzygnąć tę sprawę, gdyż u narodów, u których obrzezania dokonuje się ze względu na przepisy religijne, podlegają temu wszyscy mężczyźni, więc nie można dokonać porównań. Interesujące jest pod tym względem doniesienie Friedericiego, który pisze: „Czarni młodzieńcy spotykający się w osiedlach i na plantacjach często omawiają te sprawy między sobą i stwierdzają, że ci spośród nich, którzy są obrzezani, wykazują o wieie mniejszą wrażliwość żołędzi niż nieobrzezani. Obrzezani przytakują otwarcie, że potrzebują więcej czasu, aby osiągnąć ejakąlację niż nieobrzezani”. Fehlinger zaś sądzi, że: „Celem obrzezania jest prawdopodobnie przedłużenie aktu płciowego, gdyż żołądż pozbawiona przykrycia jest mniej wrażliwa niż przykryta”.
Z tego co powiedzieliśmy wynika, że przedłużenie erekcji i później następujący ejakuiacja może być korzystna dla kobiety. Dlatego nie należy się dziwić, że zarówno w starej, jak i w nowej literaturze spotyka się często opisy kobiet, które poszukują wyrównania między seksualnymi potrzebami oraz ich spełnieniem w ten sposób, że – po nie zaspokajających stosunkach z innymi mężczyznami – podejmują stosunki z obrzezanym. .
Trudno rozstrzygnąć, czy wraz z obniżeniem wrażliwości żołędzi mężczyzna odczuwa mniej rozkoszy seksualnej, czy też – ze względu na przedłużenie aktu – odczuwa jej więcej.
Leave a reply