Spółkowanie – dalszy opis

Najczęściej ruchy te wykonuje mężczyzna, podczas gdy kobieta pod tym względem zachowuje się mniej lub więcej biernie – i to nawet wtedy, gdy bierze ona czynny udział w spól- kowaniu. Istnieją jednak odmiany spćikowania, których role te się zmieniają.

W parzę zgranej ze sobą kobieta często bierze aktywny udział w ruchach frykcyjnych poprzez przyciskanie się do partnera w odpowiednim momencie lub cofanie się do tylu, gdy wykonuje on ruch wsteczny. Dzięki temu uzyskuje się znaczniejsze przesunięcie narządów oraz większe tarcie. Jednakże zbyt duża rozpiętość ruchów grozi niebezpieczeństwem wypadnięcia czionka z pochwy oraz niepożądanego przerwania spólkowania do czasu ponownego dokonania immissio. Może też zdarzyć się, że obustronnie wykonywane ruchy mogą być nierównoczesne, co – zamiast upragnionego wzmocnienia – powoduje osłabienie bodźców. Poznanie niebezpieczeństw pozwala jednak na ich uniknięcie.

Zapoznaliśmy się już ze znaczeniem podniecenia seksualnego kobiety dla odczuć mężczyzny w czasie spólkowania. Stwierdziliśmy, że wprawdzie fizjologiczny przebieg odruchów u mężczyzny jest możliwy bez aktywnego udziału kobiety w spółkowamu, ale bodźce, których ona dostarcza, oraz odczucia, które u niego wywołuje, są wówczas słabsze niż te, które mają miejsce przy spółkowaniu doskonałym. Nie wolno nam przy tym zapominać o czymś, co ma niesłychanie istotne znaczenie, a mianowicie o miłości.

Chodzi o dobrze pojętą miłość duchową. Daleki jestem przy tym od poetyzowania, a jeszcze mniej zależy mi na mo- ralizowaniu. W lej chwili wypowiadam się wyłącznie jako seksuolog. Dla takiego zaś nie ma żadnej „wątpliwości, że trudno jest mówić o zaspokajającej miiości między dwojgiem normalnych ludzi odmiennej pici, bez dopełnienia jej cielesnym spólkowaniem – ale również nie ma mowy o idealnym spółltowaniu, jeśli nie odbywa się ono n a podłożu miłości.

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>