Uderzanie pierwszych cieniutkich strumieni o przednią ścianę cewki moczowej – a więc początek odruchu – zwy- kle wystarcza do nagiego wzrostu podniecenia seksualnego i wywołania orgazmu. Rzeczywisty szczyt osiąga jednak orgazm w krótki czas potem, gdy w następstwie wzmożonego podniecenia odruch przybiera na sile, przez co bodźce, jakich doznaje mężczyzna, stają się znacznie silniejsze, a ponadto dochodzą do nich bodźce powstałe wskutek odruchowych skurczów' narządów płciowych kobiety, .
Wkrótce potem obniża się siła wspomnianych strumieni z powodu zmniejszenia się masy nasienia. Odpowiednio cło tego uslpje odruch oraz obniża się związane z nim uczucie rozkoszy – najpierw wolniej, a potem szybciej, aż do całkowitego ich zaniku. Dlatego przebieg orgazmu u mężczyzny jest ,.łukowaty”. Podobny przebieg (a także przyczyny) ma ejakulacja składająca się z reguły z pięciu do siedmiu silnych rytmicznych skurczów mięśniowych, które ustępują po osiągnięciu maksymalnej intensywności. Po ich ustąpieniu podniecenie obniża się najprzód bardzo szybko, a potem wolniej, aby wreszcie ustąpić miejsca uczuciu błogiego zmęczenia. Erekcja ustępuje najczęściej dość szybko, Jęcz mimo tego zwy’k!e utrzymuje sio przez jakiś czas pewne powiększenie członka (w porównaniu z okresem całkowitego spoczynku). Krótszy lub dłuższy czas pozostawania członka w pochwie po ejakulacji jest uzależniony od wielu okoliczności. W ogólności można powiedzieć, że – ze względu na kobietę – nagie zakończenie aktu jest niepożądane.
Leave a reply