Daily Archives 06/03/2015

Czy można mówić o żeńskiej „ejakulacji”?

Zagadnienie to jest o tyle trudne, że istnieją pod tym względem róznice indywidualne. Jasne jest, że nie wchodzi tu w rachubę ejakulacja w sensie wydalenia nasienia, jak ma to miejsce u mężczyzny. Wyraz ten z reguły stosuje się jedynie zamiast terminu „orgazm”, bez ściślejszego określania, czy w ogóle dochodzi do wytrysku, a jeśli tak. to jaka jest jego zawartość. '

więcej